Zgłasza się do mnie wiele kobiet. Są w różnym wieku. Młode, starsze, szczuplejsze, grubsze, po ciąży, po zrzuceniu wielu kilogramów... Pytam o cel jaki chcą osiągnąć i w 99% odpowiedzi pada słowo "UJĘDRNIĆ"!
Piękne słowo! W końcu która z nas nie chciałaby cofnąć się do czasów, kiedy jej skóra była skórą dziecka.
Poruszam ten temat, bo większość kobiet nie zdaje sobie sprawy, że ujędrnienie ciała nie jest tak prostą sprawą jak się wydaje i nie wystarczy kilka razy w tygodniu pomachać nóżką i rączką, aby osiągnąć ten cel.
Nasze ciało składa się ze skóry, kości, mięśni i tłuszcz. (Ba!) Jeśli na ciele znajduje się spora ilość tego ostatniego to będzie ono bardziej miękkie. Jeśli poziom tkanki tłuszczowej jest niski, ale mamy podstawę w postaci estetycznie rozwiniętej tkanki mięśniowej to konsystencja naszego ciała będzie zdecydowanie bardziej zwarta. Wiele kobiet ocenia swoje ciało jako mało jędrne, a tak naprawdę jędrności brakuje skórze, bo samej tkanki tłuszczowej jest względnie mało. Dla wielu osób będzie to oczywistością, ale znam nie mało kobiet, którym musiałam to uświadomić, dlatego piszę...
Duża ilość podskórnego tłuszczu i często towarzyszący mu cellulit nigdy nie nabiorą lepszej konsystencji! Wiele dziewczyn chce ujędrnić ciało, ale nie chce mięśni. W takim razie co ma tworzyć tą jędrność skoro konsystencji tłuszczu nie możemy zmienić? Jeśli nie zadbasz o umięśnienie ciała masz do wyboru skórę i kości, albo tłuszcz, skórę i kości!
Nie zrozumcie mnie źle! Każdy człowiek, a szczególnie kobieta musi mieć tkankę tłuszczową. Jest to naturalne i piękne, ale sami wiecie, że żyjemy w takich czasach, które sprzyjają jej nadmiarowi.
Rozstępy, rozciągnięta skóra po ciąży, zwiotczała po latach opalania... Ćwiczenia nie moją wpływu na skórę. Mają wpływ na to co znajduje się pod nią, dlatego moje podopieczne, którym doskwierają wymienione problemy ze skórą zachęcam do zabiegów kosmetycznych, bo w nich jest nadzieja. Dobry trening poprawia wygląd. Mięśnie mogą odpowiednio wymodelować sylwetkę, "wypełnić pustkę", "nadrobić barki", a zredukowany tłuszcz sprawia, ze mamy mniej "miękkiego", ale o skórę dbaj dobrą dietą i kosmetykami. Polecam Wam bloga Aliny, jeśli jeszcze jakimś cudem jej nie znacie. Ostatnio poruszała temat ujędrniania skóry ud i pośladków <klik>
ale nie taka 1000 kcal. Jedzenie dużo poniżej zapotrzebowania raczej podziała odwrotnie! Upraszczając - niedobory w diecie sprawią, że skóra stanie się mniej elastyczna, a tkanka mięśniowa straci swoją masę. Może i zrzucisz szybko parę kilo, ale na pewno nie będziesz wyglądać lepiej. Zamiast stosować diety postaw na ODŻYWIANIE! Warzywa, a w szczególności te zielone, zdrowe tłuszcze i oczywiście odpowiednia podaż węglowodanów i białek. Niezwłocznie odstaw cukier i używki! Nawodnienie organizmu ma ogromny wpływ na wygląd skóry. Zacznij od picia odpowiedniej ilości wody. To naprawdę działa.
Piękne słowo! W końcu która z nas nie chciałaby cofnąć się do czasów, kiedy jej skóra była skórą dziecka.
Poruszam ten temat, bo większość kobiet nie zdaje sobie sprawy, że ujędrnienie ciała nie jest tak prostą sprawą jak się wydaje i nie wystarczy kilka razy w tygodniu pomachać nóżką i rączką, aby osiągnąć ten cel.
Nasze ciało składa się ze skóry, kości, mięśni i tłuszcz. (Ba!) Jeśli na ciele znajduje się spora ilość tego ostatniego to będzie ono bardziej miękkie. Jeśli poziom tkanki tłuszczowej jest niski, ale mamy podstawę w postaci estetycznie rozwiniętej tkanki mięśniowej to konsystencja naszego ciała będzie zdecydowanie bardziej zwarta. Wiele kobiet ocenia swoje ciało jako mało jędrne, a tak naprawdę jędrności brakuje skórze, bo samej tkanki tłuszczowej jest względnie mało. Dla wielu osób będzie to oczywistością, ale znam nie mało kobiet, którym musiałam to uświadomić, dlatego piszę...
Tłuszczu nie ujędrnisz!
Duża ilość podskórnego tłuszczu i często towarzyszący mu cellulit nigdy nie nabiorą lepszej konsystencji! Wiele dziewczyn chce ujędrnić ciało, ale nie chce mięśni. W takim razie co ma tworzyć tą jędrność skoro konsystencji tłuszczu nie możemy zmienić? Jeśli nie zadbasz o umięśnienie ciała masz do wyboru skórę i kości, albo tłuszcz, skórę i kości!
Nie zrozumcie mnie źle! Każdy człowiek, a szczególnie kobieta musi mieć tkankę tłuszczową. Jest to naturalne i piękne, ale sami wiecie, że żyjemy w takich czasach, które sprzyjają jej nadmiarowi.
Zniszczona skóra...
Rozstępy, rozciągnięta skóra po ciąży, zwiotczała po latach opalania... Ćwiczenia nie moją wpływu na skórę. Mają wpływ na to co znajduje się pod nią, dlatego moje podopieczne, którym doskwierają wymienione problemy ze skórą zachęcam do zabiegów kosmetycznych, bo w nich jest nadzieja. Dobry trening poprawia wygląd. Mięśnie mogą odpowiednio wymodelować sylwetkę, "wypełnić pustkę", "nadrobić barki", a zredukowany tłuszcz sprawia, ze mamy mniej "miękkiego", ale o skórę dbaj dobrą dietą i kosmetykami. Polecam Wam bloga Aliny, jeśli jeszcze jakimś cudem jej nie znacie. Ostatnio poruszała temat ujędrniania skóry ud i pośladków <klik>
Dieta odejmie skórze kilka lat
ale nie taka 1000 kcal. Jedzenie dużo poniżej zapotrzebowania raczej podziała odwrotnie! Upraszczając - niedobory w diecie sprawią, że skóra stanie się mniej elastyczna, a tkanka mięśniowa straci swoją masę. Może i zrzucisz szybko parę kilo, ale na pewno nie będziesz wyglądać lepiej. Zamiast stosować diety postaw na ODŻYWIANIE! Warzywa, a w szczególności te zielone, zdrowe tłuszcze i oczywiście odpowiednia podaż węglowodanów i białek. Niezwłocznie odstaw cukier i używki! Nawodnienie organizmu ma ogromny wpływ na wygląd skóry. Zacznij od picia odpowiedniej ilości wody. To naprawdę działa.
Jaki plan na ujędrnienie?
Jak już ustaliłam jędrne ciało to odpowiednie proporcje między tkanką tłuszczową i mięśniową
Krok 1. Trening siłowy to najskuteczniejszy i najszybszy sposób na zbudowanie odpowiedniej ilości tkanki mięśniowej. To ku jakiemu somatotypowi skłania się nasza sylwetka również jest nie bez znaczenia. U jednych proces budowania będzie przebiegał szybciej u innych wolniej. Oczywiście każde ćwiczenia działają na korzyść, ale nie można oczekiwać, że bez zwiększania obciążeń treningowych będziemy notować nieskończony i oczekiwany postęp w budowaniu sylwetki. Ciało się adaptuje. Dieta z dodatnim zapotrzebowaniem kalorycznym.
Krok 2. Czas na zredukowanie tkanki tłuszczowej. Dieta poniżej zapotrzebowania kalorycznego, ale ciągle odżywcza i zdrowa. Trening siłowy + aerobowy/interwałowy
Jeśli te hasła są dla Ciebie czarną magią to poszukaj trenera, który pomoże ci chociażby zacząć.
Równolegle dbaj o skórę samodzielnie lub oddaj się w ręce specjalisty.
Idealnie jędrne ciało
istnieje tylko na okładce czasopism. Nie daj się wpędzić w niepotrzebne kompleksy, bo zdjęcia, które widzimy w internecie, czy gazetach to nie rzeczywistość. Sama wybrałam ładne zdjęcie tak, aby dobrze korespondowało z tematem wpisu, ale nie wyglądam tak 24/h. Daję sobie prawo do bycia niedoskonałą i Wam też tak radzę.